4 mar 2015

Propozycja

Co wy na to, żebym wstawiła wam niedokończony rozdział 27? Urywa się w dziwnym momencie i może działać w dwie strony - albo zaspokoi wasz głód tego opowiadania albo go podsyci. Ryzykowne.
Ale nie piszę go na razie, nie wiem kiedy dokończę, więc leży tylko i aż szkoda go zostawiać.

Zostawcie swoją opinię w komentarzu :>



6 komentarzy:

  1. Dodaj! Tylko potem nie zostawiaj nas znowu na tak długo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem na ile was zostawię ;_; Poważnie. Staram się wrócić, ciągle myślę, że marnuję tylko czas. Ale nie mogę się zebrać, żeby coś napisać! To choree

      Usuń
  2. Dodaj. Nie mogę się doczekać co bd się działo dalej :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak najbardziej wstaw. I taka rada co do pisania: Myśl nad dalszym ciągiem, jaki scenariusz będzie najlepszy i właśnie ten odpowiadający powinien ciebie zmotywować do pisania. Postaw się na miejscu czytelnika, bo takie myślenie często na przykład mnie dopingowało.

    Tak na marginesie, czyżby mój anonimowy komentarz w poprzednim poście zmotywował cię do takiej decyzji?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkiem dobra rada :) Dzięki!

      W sumie to owszem, ale brałam pod uwagę też, że wiele (jak dla mnie) osób mnie prosiło, żebym wznowiła. Ale to właśnie twój komentarz mnie kopną w tyłek i postanowiłam, że coś trzeba zrobić w końcu :D

      PS. Może chcesz wysłać link do twojego opowiadania? Bo z tego co piszesz i pisałeś wnioskuje, że takie masz.

      Usuń
    2. Niestety już nie mam bloga z opowiadaniami. Za to piszę wiersze nie upubliczniając ich, ale mogę pokazać. Jakbyś chciała poczytać niektóre smęty to zapraszam na gg 47071115.

      Usuń